Wyjeżdżasz na urlop? Zabezpiecz swój basen!
Oczywistym jest, że każdy z nas zabezpiecza swój basen ogrodowy na okres zimowy. Zazwyczaj powinniśmy basen po prostu złożyć i schować do suchego miejsca, gdzie nie panuje bardzo niska temperatura.
Często jednak zapominamy zupełnie o basenie ogrodowym w trakcie naszego urlopowego wyjazdu. Z basenów ogrodowych najczęściej korzystamy latem, ale podczas tej pory roku zazwyczaj także wyjeżdżamy gdzieś na swoje urlopy. Czy jadąc na dłuższy urlop także powinniśmy składać nasz basen? A może lepiej go zwyczajnie zabezpieczyć? Spróbujemy po krótce zaprezentować Państwu poradnik, który pozwoli odpowiednio zabezpieczać basen nawet na długie, trwające ponad 3 tygodnie, wyjazdy urlopowe.
Czy trzeba spuszczać wodę?
Teoretycznie najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu spuszczenie wody z naszego basenu. Ponowne jego napełnienie wymaga jednak później dużo czasu, a do tego jest kosztowne, gdyż szczególnie duże baseny mieszczą w sobie naprawdę ogromne ilości wody. Wodę w basenie można spokojnie pozostawić, ale trzeba ją odpowiednio przygotować do naszej dłuższej nieobecności. Po pierwsze najważniejsze jest więc przywrócenie jej w miarę naturalnego współczynnika pH, co robimy poprzez stosowanie odpowiedniej ilości chemii basenowej na kilka dni przed wyjazdem. Wodę należy także bardzo dokładnie oczyścić z wszelkich większych jak i drobnych zanieczyszczeń. Z tego powodu opłaca się na kilka dni przed wyjazdem włożyć do pompy basenowej nowy wkład filtrujący, aby dokładnie przefiltrował wszelkie nieczystości. Koniecznie należy także wymyć basen, korzystając chociażby z odkurzacza basenowego. Im mniej zanieczyszczeń pozostawimy w naszym basenie tym mniejsze prawdopodobieństwo pojawienia się w wodzie glonów, zielonej barwy jak i wielu niebezpiecznych bakterii, z którymi wiąże się również nieprzyjemny zapach. Brudną wodę będzie można potem spuścić, ale zmarnujemy mnóstwo czasu na dokładne oczyszczenie naszego basenu.
Odpowiednia ilość chemii basenowej
Na czas naszego urlopu należy koniecznie pozostawić w wodzie dozownik chemii basenowej z odpowiednią ilością tabletek, które wystarczą na cały okres naszej nieobecności. Można nawet zakupić specjalną chemię basenową o spowolnionym uwalnianiu. Stała obecność chemii basenowej pozwoli na dłużej utrzymać odpowiedni poziom pH wody i nie dopuścić tym samym do pojawienia się glonów.
Warto nakryć basen
Basen należy także koniecznie nakryć na czas naszego wyjazdu. Teoretycznie można to zrobić czymkolwiek, ale najlepiej skorzystać ze specjalistycznych pokryw basenowych, które dopasowane są do wielkości naszego basenu. Pokrywa jest naciągana i zabezpieczana sznurkiem przez co na pewno nie zostanie zerwana. Do tego chroni nasz basen nie tylko przed zanieczyszczeniami, ale także przed zwierzętami, chociażby ptakami. Profesjonalne pokrywy basenowe, takie jak chociażby oferuje marka Intex, posiadają dodatkowo otwory drenażowe. Nie ma więc ryzyka, że obfite opady deszczu spowodują zebranie się deszczówki na pokrywie, która się zarwie i basen będzie bez ochrony. Pokrywa basenowa posiada otwory przez które deszczówka zwyczajnie spływa.
A co z pompą wody?
Mamy już zabezpieczony basen. Przykrywając go oraz zapewniając odpowiednią ilość chemii basenowej możemy spokojnie pojechać na urlop. Co jednak zrobić z naszą pompą basenową? Oczywistym jest, że trzeba odłączyć ją od źródła zasilania, ale warto także po prostu schować ją do suchego miejsca, aby nie była narażona na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych. Do tego dobrym pomysłem jest wyjęcie, wyczyszczenie i osuszenie wkładu filtrującego, jeśli chcemy z niego jeszcze korzystać. Brudny i wilgotny, przez który nie przepływa dłuższy czas woda, będzie idealnym miejsce do rozwoju bakterii oraz glonów. Taki filtr po powrocie z naszego urlopu byłby już bezużyteczny.
Pamiętaj, że warto odpowiednio zabezpieczać swój basen ogrodowy. Dbanie o niego nie wymaga ponoszenia ogromnych kosztów czy poświęcania dużej ilości czasu, ale może zwiększyć żywotność naszego basenu, który dzięki temu posłuży nam wiele sezonów.